piątek, 17 kwietnia 2015

✯ Zmęczenie, sprawy i wielkie przygotowania ✯

Ostatnio nie mogę odnaleźć siłę w czasie. Za długo przekładam sprawy na kiedy indziej. Wczoraj znów nieprzewidywalnie zasnąłem (haha) A mówiłem sobie, że napisze prosta, aż w końcu go nie napisałem. Pomijając... przez kilka dni często się uczę. Przygotowuje się do egzaminów gimnazjalnych. Napewno wiem, że nie warto się nimi denerwować, ale o tym w innym poście :) Na lekcjach sporo powtarzamy i w domu też staram się systematycznie powtarzać materiał ;) Wydaje mi się, że wszystko będzie OK. Cały wczorajszy dzień właśnie na tym polegał. Dziś w szkole było normalnie, też mieliśmy powtórkowe tematy na zajęciach. Jakiś to upłynęło. Tak w ogóle nie spakowałem sobie do plecaka kilku podręczników, bo myślałem, że dzisiaj mam rekolekcje (hahaha) Okazało się, iż rekolekcje są w poniedziałek. Podczas przerw miałem kilka spraw do zrobienia. Jedno od pani vice Dyrektor, którego nie wykonałem :<< nie wiem coć to teraz będzie. Dam jakoś radę. Na długiej przerwie w szkole rozmawiałem z panią od muzyki. W poniedziałek dokładniej porozmawiamy o moim występie na koniec roku szkolnego :> jestem najarany (haha) Gdy byłem już w domu po szkole wyszedłem z przyjaciółmi na dwór i gdy wróciłem pouczyłem się z historii. Zaraz idę spać, bo już jestem zmęczony :) Muszę wszystko szybciej robić a nie wszystko przekładać na kiedy indziej. Jutro pojawią się dwa posty, więc jeden to taki bonus (hahaha) :D
Trzymajcie się i do zobaczenia jutro :)

Igor Kluczyński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz