sobota, 30 maja 2015

✯ Wszystko #1 ✯

Całkiem sporo czasu się nie odzywałem. 6 dni to całkiem sporo, prawie tydzień :) Post nazywa się " wszystko " ,gdyż tak wiele rzeczy zdarzyło się w ciągu tych 6- ciu dni, że trudno byłoby nazwać jakoś tego posta :D Zabieram się zatem do pisania... W poniedziałek pojechałem do Wrocławia na wycieczkę klasową :) Ostatni raz byłem tam kilka lat temu i przyznam Wrocław bardzo się zmienił :D Nadal budują czy renowują jakieś inwestycje :) We Wrocławiu zaczęliśmy zwiedzanie od wyspy na której znajdował się kościół i katedra. Tam pełno jest tego typu budowli. Później pojechaliśmy na najwyższy w Polsce budynek z punktem widokowym. Był to "Sky Tower" :) Wierza była wspaniała. Kocham tego typu budowle bo wyglądają świetnie i  nowoczeyśnie ;) Byłem na 49 piętrze. Widoki panoramy Wrocławia były niesamowite *-*  Chcę tam zamieszkać :>> Następnym punktem turystycznym było zoo i ogród japoński przy hali 100-lecia :) W zoo też się sporo zmieniło. Już przy samym wejściu tam widać było olbrzymią czarną halę gdzie znajduje się nowa atrakcja: Afrykarium :D Inwestycja wyposażona jest w kilka olbrzymich akwarium gdzie pływają różnego typu ryby :) Klimat tam był bardzo duszny a prze wszystkim gorący. Taki chyba mają w Afryce środkowej :3 Po Afrykarium mieliśmy 1,5 h na pochodzeniu po całym zoo. Robiłem wtedy mnóstwo zdjęć :D Po półtora godzinnego wolnego czasuwszyscy poszliśmy do ogrodu japońskiego ;) Było tam bardzo ładnie. Każdy element tego ogrodu przypominał bardzo fragmenty tradycyjnego ogrodu z dalekiego wschodu :) Byłem podekscytowany chodząc tam ponieważ marzę by zwiedzić kiedyś Japonię ze strony tradycyjnej i nowoczesnej :D To był ostatni obiekt turystyczny tej wycieczki. Jedynie co nas jeszcze czekało to szybkie zjedzenie czegoś w fast-foodzie :) Później mogliśmy ruszać w drogę powrotną do domu :) Długi kawałek drogi przespałem :) W domu byłem po 20:00. Nie ma to jednak jak w domu :D Ta wycieczka była niesamowita :D
W wtorek to szkoda gadać. Spóźniłem się na pierwszą lekcję, na próbę oraz w dodatku miałem zły humor. Masakra :/ Dobrze chociaż, że ten dzień miną tak szybko :))
W środę każda lekcja była przyjemna. Często miałem uśmiech na twarzy ;) Lekcje zaczęły się spontanicznie gdy omawiałem projekt na geografię z turystyki województwa
 lubuskiego. Każdy z klasy omawiał swój projekt w formie multimedialnej oraz plakatowej.  Ja jedyny wykonałem pracę z mapą. Liczyłem po mojej przemowie na 3 ( dos ), a tu BUM!!! 6 ( cel ) :D Byłem zaskoczony ale zadowolony :> Spontaniczność czasem jest świetna ;) Później około 17:00 pojechałem z mamą i bratem do Sulechowa po monitor do komputera. Gdy mój brat już go kupił mieliśmy problem z odpaleniem samochodu. Nie wiedzieliśmy co zrobić i jak wrócić do domu. Na szczęście pomógł nam jakiś miły facet. Gdyby nie on nie wiem jak byśmy wrócili do domu :)) Dzień zakończył się pozytywnie :)
To wszystko z pierwszej części posta " Wszystko ". Jutro opiszę wam kolejne 3 dni mojej nieobecności + jak miną mi jutrzejszy dzień :) Do  zobaczenia jutro :D x



niedziela, 24 maja 2015

✯ Rock, Doda, motoryzacja - czyli o dniach Sulechowa ✯

Niestety kończy się już ten tydzień. Szkoda bo był niesamowity :D Tak wiele mnie spotkało w ciągu tego czasu :> OK zaczynając :) Wczoraj nocowałem u kuzynostwa. Było fajnie :D Czesto chodziliśmy obok kur i świń :) Jestem ze wsi i jestem z tego dumny XD Kuzyn dał mi później przy okazji kilka sadzonek drzew :D Lubię drzewka :3 Byłem u nich od piątku do soboty :) W sobotę byłem naprawdę podekscytowany *-* Były wtedy dni Sulechowa :D Po 13:00 byłem przy ratuszu i oglądałem motocykle oraz samochody zabytkowe :) Niektóre pojazdy były serio interesujące :D Moi rodzice przyjechali motorem i ustawili się obok innych motocyklistów. Kiedy chodziłem po centrum spotkałem Sztabę z kanału na Youtube, 5 sposobów na.. :) Zrobiłem sobie z nim zdjęcie i dostałem autograf ;) Gdy zbliżały się godziny nocne byłem strasznie najarany, buchałem szczęściem :D Zająłem sobie miejsce przy scenie :) Byłem tam z ekipą przyjaciół, więc było jeszcze fajniej :D Czekaliśmy na pierwszy występ. Jako pierwszy zagrał holenderski zepsół rockowy, następnie trzynasta w samo południe :) Oba zespoły były mocne :D Nie słucham rocka ale ich muzyka spodobała mi się :> Po rocku przyszedł czas na Dode z trasą koncertową RIOTKA TOUR :) Jej koncert był super :D Krzyczałem i machałem rękami.  Byłem fajnie usytuowany bo stałem właśnie obok sceny :) Doda dała czadu, był ogień, konfetti i dobra muzyka ;) Zrobiłem kliknięcie zdjęć :) Występ skoczył się po 23:00, po czym z przyjacielem poszedłem za scenę :) Czekałem aż wyjdzie bo chciałem jej autograf i z nią zdjęcie. Byliśmy tam do 23:30 po czym poszliśmy do domu bo nie chciała wyjść. Szkoda trochę no ale trudno :) Tak w ogóle nocowałem u Kuby mojego przyjaciela na spontanicznie bo nawet nie myślałem aby tego dnia u kogoś nocować :D Tak czy inaczej przed północą byliśmy u niego w domu :)  Następnego dnia czyli w niedzielę (dziś) (hahaha) do domu wróciłem po południu :) Przyjechali wtedy do nas goście z Zielonej Góry :) Chwilę u nas siedzieli, później wszyscy pojechaliśmy do Górzykowa :) To bardzo ciekawa wieś :D Nawet nie wiedziałem, że mają tam takie interesujące rzeczy :3 Chodziliśmy po wiosce dość sporo czasu z czego przeszliśmy kilka kilometrów (hahaha) :D Przyznaję, Górzykowo to ciekawe miejsce do spokojnego odpoczęcia. Najbardziej podobał mi się widok z punktuwidokowego na lasy, Odrę i winnice oraz łąki oczywiście ^^ Jeszcze co mnie uwiodło to domy. Ludzie którzy tam mieszkają nie mają domów, oni mają pałace XD Naprawdę każdy dom był przepiękny, jak z bajki ^^ Gdy w końcu nadszedł czas na koniec tej wycieczki wróciliśmy do domu i dorośli odpalił ognisko :) Było przyjemnie ;) Ten tydzień zalicza się do jednych z najlepszych tygodni w w historii, mam nadzieję, że nie jeden taki przedemną czeka :D Jutro jadę do Wrocławia na wycieczkę :> Znów będzie miał coś fajnego o czym mógłbym napisać :) Wszystko okaże się jednak jutro więc dozobaczeni trzymajcie się ! :D

Igor Kluczyński 

Ps: przepraszam za jakiekolwiek błędy i niejasności w tekście. Pisze szybko a mój sprzęt jak to sprzęt czasem wadzi :) Myślę, że zrozumiecie :) xoxo 




piątek, 22 maja 2015

✯ Zielona Góra, podania, autobusy ✯

Szalony dzień :) Pierwszy raz tak wcześnie piszę posta :D Dzisiaj złożyłem podania do szkół ponadgimnazjalnych. Jedno w Sulechowie, drugie w Zielonej Górze :) Do ZG pojechałem z koleżanką z klasy :) Długi czas jeździliśmy autobusami :D Naprawdę sporo czasu się dziś najeździliśmy (hahaha) Co by było bez tych autobusów :> Udało mi się złożyć podanie tam gdzie chciałem, lecz mojej koleżance nie :( To jakaś kpina co niektóre szkoły robią. W Internecie pisało, że sekretariat otwarty  jest do godziny 18:00. Gdy przyszliśmy tam ok. 16:00 był już zamknięty :/ To było bardzo dziwne. Mam nadzieję, że jutro przyjmą jeszcze jej podanie :)) Do domu wróciłem ok. 17:20 :) Posłuchałem sobie chwilę muzyki i pośpiewałem sobie przy okazji ;) O 20:00 idę do kuzynów na nockę, a jutro w sobotę będą dni Sulechowa :) Idę na koncert zespołu : Trzynasta w samo południe i na Dode :) Napewno będzie super ^^ Ten dzień był szalony i zarówno troszkę zabawny :D

Igor Kluczyński 

czwartek, 21 maja 2015

✯ Co po gimnazjum? Nudny dzień ✯

Już jestem zdecydowany gdzie składam podania do szkół ponadgimnazjalnych :) Jedno w Sulechowie, drugie w Zielonej Górze :) Bardziej jakoś wolałbym pójść do ZG :> Duże miasto to duże miasto. Jeszcze wiele było by tam przed mną :D Wczoraj i dziś dzień był bardzo nudny :( Jedną z rzeczy które mnie denerwują jest poczucie nudzenia się :/ Ja zawsze lubie gdy coś się dzieje. Gdy jest coś fajnego do zrobienia :) Niestety te dwa dni takie były :c W szkole mało pracujemy. Wakacje zbliżają się przecież dużymi krokami. Jedynie o czym mogę jeszcze napisać to to, że wczoraj i dziś byłem na próbie z samorządu szkolnego na temat scenek na uroczystość szkolna :>> Będzie ciekawie. Jutro jadę z koleżanką do Zielonej Góry złożyć podania :) Razem zawsze raźniej :D Dziś krótki post, jutro będzie dłuższy bo będzie o czymś pisać :3 Będzie git i tak jestem nastawiony :)

Igor Kluczyński

wtorek, 19 maja 2015

✯ Zawody, urodziny babci ✯

Dziś na stadionie rekreacyjnym w Sulechowie odbyły się zawody międzyszkolne w różnych konkurencjach :) Ja brałem udział w biegu na 1500 metrów. Tego dnia było bardzo ciepło i słonecznie :) Dzisiaj nie spakowałem żadnych książek ani zeszytów bo zwolniony byłem z całego dnia przez zawody ;) Atmosfera tam była czasem spięta, a czasem luźna. Ja jednak należałem do luzaków (haha) XD Ze wszystkim  podchodziłem ze spokojem. Gdy nadszedł już czas na konkurencję biegowe na 1500 metrów ustawiłem się tam gdzie miałem i na znak sędziego pobiegłem.. Zająłem ostatnie miejsce (hahahaha) XD  Zadowolony jestem z tego, że zdołałem ukończyć ten bieg bez żadnych utrudnień. Dałem z siebie tyle na ile mogłem z siebie dać :) Po biegu przebrałem się i poszedłem na przystanek. Spotkałem tam przyjaciółkę :D Miałem z kim pogadać przez jakiś czas :) W domu byłem około 12:00 :> Fajnie byłoby tak kończyć lekcje :>> Długo później  oglądałem TV :) Po 18:30 poszedłem z mamą do babci bo  miała urodziny :D Wypiłem herbatę i chwilę pobawiłem się z młodszą kuzynką w różne gry :) Było fajnie. Ten dzień był taki rekreacyjny :)

Igor Kluczyński

poniedziałek, 18 maja 2015

✯ the ART of IGOR ✯

To najpiękniejszy i najlepszy dzień mojego życia *-* Jestem taki podekscytowany :D Spełniłem znów swoje marzenie :> Jednak moja ciężka praca nie poszedła na marnie :) Jestem ze wszystkiego tak strasznie zadowolony :,) Na festiwalu piosenki w szkole śpiewałem utwór "ARTPOP" z repertuaru Lady Gagi. Rezultatem moich pasji i współpracy z innymi zdobyłem wyróżnienie, z czego jestem mega, mega, mega dumny :D Nie liczyłem nawet na nie, ponieważ moi znajomi śpiewali o wiele lepiej niż ja :) Za wszystko wszystkim bardzo bardzo dziękuję <3 To było niesamowite gdy tak wiele osób ciepło i wiernie mnie wspierało. To mnie umacnia :) Podczas mojego występu towarzyszły mi brat i jego kolega :) Doceniam to, że coś dla mnie zrobili i poświęcili się aby mi pomóc :3 Śpiewałem dwa razy, bo widownia chciała abym drugi raz zaśpiewał. Uważam, że za drugim razem było jeszcze bardziej magicznej. Tego nie da się opisać *-* Połowa widowni wstała i wszedła na scenę tańcząc i machając dłońmi :) Byłem zaskoczony :D Wyglądało to naprawdę niesamowicie :D Ja jak i inni napewno są podekscytowani tym dniem :) Coraz bardziej przyzwyczajam się do występów przed publicznością. Odczuwam z razu na raz mniejszy stres. Zdobywam cenne doświadczenie i pewność siebie. To oznacza, że jest dobrze :) Żyje się tylko raz i każda okazję, którą podsuwa los, powinno się wykorzystywać w 100 % :) Dziś spotkało mnie to wszystko o czym mogłem kiedyś sobie pomarzyć :D Jednak czasem marzenia stają się rzeczywistością, trzeba mieć tylko chęci :)


" Najważniejsze jest to aby spełniać marzenia. "


Igor Kluczyński



niedziela, 17 maja 2015

✯ ostatnie poprawki, organizacyjnie ✯

Dziś już wszystko zapięłem na ostatni guzik. Jutro występ... Pora pokazać kawałek swojej nieco innej kultury, czas podzielić się z nią innymi. To jest coś niesamowitego. Czasem nawet negatywna krytyka może pomóc patrzyć na rzeczy z innej perspektywy. Ja wiem jedno. Nie wygrana jest tu najważniejsza, a dobra zabawa i chęci spełniania marzeń. Ja właśnie je realizuje. Jestem pewien, że wszystko mam dokładnie dopracowane, lubię profesjonalność i ciężka pracę bo daje ona dobre efekty. Wystarczy wyjść i pokazać się ludzią.

Igor Kluczyński



sobota, 16 maja 2015

✯ Przygotowania, urodziny ✯

Późne wstawanie nie jest źle :) Czasem warto jest  sobie dłużej poleżeć w łóżku. Korzystajmy puki możemy, zwłaszcza w sobotę :>> Dzisiejszy dzień był bardzo produktywny. Przygotowywałem rzeczy na mój szkolny występ o którym tak sporo piszę :) Zrobiłem dwie maski, pas i nadmuchałem trzydzieści balonów :D  To chyba dobrze wyjdzie, bynajmniej ja jestem ze wszystkiego zadowolony ;) Około 17:00 poszedłem do przyjaciółki na urodziny w Niekarzynie. Było ciekawie :D Poznałem kilka interesujących osób i wybawiłem się przy głośniej muzyce :) Jednak na samym początku zrobiliśmy ognisko. Później pod wieczór dużo tańczyłem, wszyscy tańczyli :3 Bardzo lubię tańczyć, zwłaszcza na imprezach ^^ Po 23:00 przyjechałem do domu z imprezy z rodzicami bo po mnie przyjechali :) Każdą godzinę tego dnia w jakiś sposób spędziłem bardzo kreatywnie i ciekawie :D

Igor Kluczyński

piątek, 15 maja 2015

✯ Burza, humor, nuda ✯

Zaczynając.. w wtorek była mega burza. Pierwszy raz taką widziałem (lol). Gdy wracałem do domu z spaceru z przyjaciółmi, już bardzo blisko mnie pioruny uderzały szybkimi błyskami o ziemię. Przyznam, że troszkę czułem niepokój. Na szczęście udało mi się żwawo wrócić do domu :) Za oknem były te słabsze i mocniejsze momeanty burzy. Jeden piorun uderzył blisko domu.
Huk był mocny i głośny. Dobrze, że szybko doszedłem do domu bo nie wiadomo co by było gdyby mnie tam nie było XD Wyłączyliśmy urządzenia elektryczne z przewodów dla bezpieczeństwa . Nie miałem przez to Internetu.
W środę od samego rana miałem dziwny humor. To chyba wina burzy. Jedynie czasem w szkole trochę się pośmiałem co poprawiło mój stan. Tego dnia w szkole robili nam zdjęcia,  ale nie klasowe :) Jakiś pan przyjechał z dronem i robił zdjęcia wszystkich uczniów z góry :) Ciekawy sprzęt, ale jaki drogi (haha) :D
W czwartek.. z resztą nie ma co pisać bo dzień był bardzo normalny wręcz nudny. Na lekcjach nic nie robiliśmy.
Dziś w piątek znowu na lekcjach nie było co robić. Nie wiem nawet czy jest sens chodzić do szkoły w takich sytuacjach :/ Po szkole z przyjaciółką poszedliśmy wydrukować podania do szkoły w bibliotece. Około 17:00 poszedłem znów do niej i pojechaliśmy rowerami do Niekarzyna :) Później sam wróciłem do domu bo ona została u kuzynki ;) To była przyjemna przejażdżka rowerami bo była ładna, słoneczna pogoda. Wieczoram z mamą pojechałem do cioci. Porozmawiałem tam trochę z kuzynką i pograliśmy w the Sims 4 :> Spokojnie upłyną ten dzień :)
Kończąc, jestem zdenerwowany tym, że rzadko mam czas na pisanie postów :c W tym tygodniu intensywnie przygotowuje się do poniedziałkowego występu na festiwalu. Spróbuję jednak pisać coś jak najczęściej, kiedy będę miał wolną chwilę . Boję się jedynie, iż czasem będzie nadal tak nudno że nie będę miał o czym pisać. Jeszcze się zobaczy :)

Igor Kluczyński

poniedziałek, 11 maja 2015

✯ śmiechowo, myśląco ✯

Dzisiaj sporo się śmiałem. Wraz z koleżanką śmialiśmy się ze wszystkiego :D Dosłownie XD Bawiły nas proste słowa lol Lubię się czasem mocno z czegoś pośmiać. Dziś mówiliśmy o #crash'ach :) Przyznam, że nie było mnie na ostatniej lekcji (haha) Z Karoliną wysiedliśmy na dziedziniec szkoły, bo była bardzo ładna pogoda. Było ciepło :) Siedzieliśmy i rozmawialiśmy. Śmiechu oczywiście nie zabrakło :D Po szkole poszedłem do kolegi odebrać zeszyt. Chwilę pogadaliśmy i pograliśmy w GTA IV. O 16:50 wracałem do domu. Rodzice pod wieczór rozpalili ognisko a ja myślałem. Więc... będę musiał się szybko spiąć i przygotować coś na mój występ w szkole :) Chcę aby był inny niż każde, jedyny w swoim rodzaju :> Będzie fajnie jak wszystko pójdzie po mojej myśli :D I oby tak było. Szukam jedynie osób gotowych do wystąpienia ze mną :) Jutro nam próbę więc jest OK ;) Występ jest już w najbliższy poniedziałek, dużo czasu nie zostało. Pora wziąć się do roboty... Skąś muszę czerpać inspiracje :)

Igor Kluczyński


niedziela, 10 maja 2015

✯ Zakupy, domowy dzień ✯

W sobotę byłem w Zielonej Górze na zakupach :) Odwiedziłem moją kuzynkę i poszliśmy potem razem do centrum. Kupiłem to co było mi potrzebne i co mi się spodobało ;) Chciałem kupić sobie Zniszcz ten dziennik wszędzie, ale go nie znalazłem :( Kiedy indziej go kupię :) To fajne uczucie zarabiać swoje pieniądze i później  wydawać je na coś użytecznego :) Czuję się wtedy taki dorosły :> Z ZG wróciłem o 16:00 po czym z mamą pojechaliśmy do pracy.
W niedzielę cały dzień przesiedziałem w domu. Sporo czasu grałem w GTAV i śpiewałem :) Przygotowuje się do festiwalu w szkole :D Będzie fajnie :> Teraz oglądam ekipę z Newcastle a potem lecę spać :) Dozobaczenia jutro ;)

Igor Kluczyński

✯ Lazy day, imprezka ✯ *

Pisze tego posta już po północy. Niedawno temu goście poszli już do domu, zaraz o tym napisze ;) Szkolny dzień był bardzo luźny. Jedynie co dziś na lekcjach robiłem to napisałem co nieco na niemieckim i pisałem sprawdzian :) Pozatym każda inna lekcja była wolna. Cieszę się że jest już weekend :D Jutro jadę do Zielonej Góry. Napewno będzie fajnie :3 Po szkole pojechałem do pracy. Około 19:00 wyszedłem już z przyjaciółmi na dwór :) Bardzo długo spacerowaliśmy, aż mnie teraz nogi bolą. Od chodzenia i zakwasów. Wczoraj przesadziłem z  bieganiem XD Byliśmy na dworze do 22:00. Po powrocie do domu moi rodzice mieli gości. Chwilkę zająłem się młodszymi gośćmi i po około godzinie wszyscy pojechali do domu. Było fajnie bo było ognisko i moja ulubiona grecka sałatka :> ciekawie spędziłem ten dzień :)

Igor Kluczyński

* post powstał w  piątek (08.05). Kończę go dziś ponieważ w piątek zabrakło mi czasu na dokończenie go :)

czwartek, 7 maja 2015

✯ Fit dzień, polonez ✯



Dzisiejszy dzień był ruchowy. Sporo biegałem, rozciągałem się i ćwiczyłem :) Do tego na jednej z szkolnych przerw zorganizowano ćwiczenia typu skakanie przez skakanke i kręcenie hula hop :) Fajny był z tym pomysł :D Dziś było aktywnie. Pozatym pod koniec lekcji miałem próbę tańca na bal czyli poloneza :) Podoba mi się bardzo ten taniec :D Chciałbym go znać na pamięć. Tego samego dnia doszło do małego wypadku. Gdy wychodziłem z toalety jedna dziewczyna wpadaja na drzwi i przewróciła się. Przeprosiłem ją bardzo i chyba jest już wszystko OK ;) Nie wiem co mam jeszcze myśleć. Jesten troche zagubiony...


Igor Kluczyński

środa, 6 maja 2015

✯ Dzień UE, czas ✯

Dzień był bardzo przyjemny ;) Przyznam, że nawet bardzo podobał mi się ten dzień :D W poniedziałek i wtorek dzień upłynął równie szybko a przedewszystkim dobrze. Było gorąco :) Dzisiaj u mnie w szkole były dni Unii Europejskiej . Na głównym holu szkoły znajdowały się stanowiska poszczególnych krajów UE. Były ciekawostki o krajach unijnych oraz bardzo dużo jedzenia :D W tle grała muzyka. Była to taka impreza szkolna . Z  tej okazji do mojej szkoły przyjechali uczniowie z Niemiec z programu wymiany :) Fajnie, że mogli zobaczyć naszą szkołę i jej okolice
Byli też w mojej wiosce bo tam nocowali (jak kiedyś izraelici z programu wymiany w szkole :D)   Na dniach UE nie było nudno, było co robić ;) Szkolny dzień zaczął się pierwszymi 4 normalnymi lekcjami :) Później mieliśmy 50 min przerwy na oglądanie stanowisk ;) To była ostatnia tego typu impreza w szkole za moich czasów :D   Jeszcze tylko 2 miesiące i wakacje :D 5 miesięcy nowa szkoła :D tyle mnie jeszcze czeka :> Co do bloga chce być systematyczny i dodawać regularne posty. Muszę tylko wcześniej je pisać :) Zawsze jakoś brak mi czasu. Pora to zmienić, będzie dobrze :D

Igor Kluczyński

niedziela, 3 maja 2015

✯ Znów ognisko, praca ✯


Dzisiejsza pogoda była rewelacyjna :D Świeciło słońce i powiewał letni wiaterek. Było w sam raz na wyjście gdzieś na dwór :) Wcześnie rano wstałem i z mamą pojechałem do pracy. Fajnie jest zarabiać swoje pierwsze pieniądze. Po południu byłem już w domu. Odpoczęłem trochę i wyszedłem z przyjaciółmi na dwór. Poszedliśmy do Kij spotkać się z znajomymi :)  Oglądaliśmy mecz, który akurat tam się odbywał. Po pierwszej połowie gry przyjechała moja mama i znowu pojechaliśmy do pracy. Szybko nam poszło, więc szybko wróciliśmy. Obok domu mój brat z kolegą rozpalili ognisko. Przysiadłem się do nich i zacząłem smażyć chleb ;) Skakaliśmy na trampolinie i słuchaliśmy muzyki. Było fajnie :) Pod wieczór posprzątaliśmy rzeczy z dworu i zaczęliśmy oglądać TV. W ten sposób minęła majówka, jutro znów trzeba zacząć tydzień i iść do szkoły. Jakoś trzeba to przecież przeżyć :D 

Igor Kluczyński

sobota, 2 maja 2015

✯ Ognisko, codzienna rutyna ✯

Chcę przeprosić, chyba już ostatni raz ponieważ ostatnio zabalowałem i od trzech dni nic nie dodawałam :( Stwierdziłem, że pisanie codziennie o szkole oraz innych częstych rzeczach które robię jest bez sensu i nudne. Jeśli będzie coś o czym można byłoby się z wami podzielić jestem gotów usiąść i napisać ciekawego posta. Są też takie dni gdzienic się nie chce robić. Też jestem człowiekiem i nie zdążam z niektórymi sprawami. Tak to właśnie jest. Więc... w środę i czwartek nic nie robiłem. To były normalne szkolne dni.  Ucieszyłem się w czwartek, że następnego dnia nie muszę iść do szkoły. W końcu piątek rozpoczyna majówkę :) W piątek miałem iść do przyjaciół na ognisko, ale niestety nie wypaliło. Zrobiłem je u mnie na podwórku zapraszając gości do siebie :D Była bardzo przyjemna atmosfera :) Siedzieliśmy przy ognisku piecząc kiełbaski, skakaliśmy na trampolinie, oglądaliśmy filmy i graliśmy na xboxe :) Całą noc nie spaliśmy. Długo po północy włączyliśmy sobie horror "Obecność". Osobiście nie boję się horrorów, często mnie bawią (hahaha) :D O świcie byliśmy przy śniadaniu   :) Do popołudnia wszyscy zaproszeni pojechali do swoich domów. Przez to, że całą noc nie przespałem, gdy już nikogo nie było poszedłem się zdrzemnąć do 18:00 :) Pod wieczór umówiłem się z przyjaciółmi na dwór ;) Jutro większość dnia będę w pracy, planuje wybrać się też w wolnym czasie z rówieśnikami do Kij :) Będzie ciekawie...
Do zobaczenia do jutra :)

Igor Kluczyński