środa, 24 lutego 2016

✯ Koncert Meli Kotelul ✯

Hejka! ✯ Jestem bardzo podekscytowany, że mogę z wami podzielić się moim szczęściem związanym z niedzielnym koncertem Meli Kotelul ❤ Zatem cała historia rozpoczęła się przyjściem o 15:00 do przyjaciela z którym pojechałem na koncert. Na początku siedzieliśmy i gadaliśmy, z upływem czasu coraz bardziej cieszyliśmy się z koncertu :D o około 18:15 mieliśmy pociąg do Zielonej Góry gdzie odbyła się impreza :) Całkiem dawno nie jechałem pociągiem więc się cieszyłem, że akurat dziś mogłem nim jechać :D Na miejscu skakałem z radości, nie dawałem przyjacielowi żyć z mojego szczęścia (hahaha)  :D  Gdy byliśmy już na miejscu,  wystarczyło nam tylko czekać aż rozpocznie się koncert ❤❤ No i wreszcie nadeszła to niesamowita chwila gdy ujrzałem tak uzdolnienią wokalistę jaką jest Mela! ✯ Piosenka leciała za piosenką, a ja często śpiewałem (haha)  :D Koncert był nie do opisania, Mela wyglądała super i co najważniejsze wystąpiła genialnie ❤ Na koncercie najbardziej podobały mi się takie piosenki jak: Żurawie Origami, Fastrygi i Ulotna Melodia :D Chyba zawsze tak jest, że najlepszy czas szybko zalatuje,a ten gorszy pozostaje :/ Najważniejsze, że świetnie bawiłem się na koncercie!!! ❤ udało mi się nawet zrobić zdjęcie z Melą z pod sceny ❤❤❤ Jestem mega zadowolony z tego zdjęcia ✯ Wychodząc z koncertu wziąłem dla siebie plakat związany z trasą koncertową Meli Kotelul "Migracje '16 " :) Całą drogę powrotną przeszliśmy prawie że w biegu (haha)  musieliśmy zdążyć na ostatni pociąg, na który i tak w rezultacie nie zdążyliśmy (haha)  :D został już nam jedynie autobus . Skierunkowaliśmy się w stronę PKS  gdzie nagle nasz ostatni autobus odjechał. To było trochę śmieszne ale i tak zachowałem zimna krew i próbowałem opanować sytuację.  Przyjechała po nas moja mama :)  W domu po wydarzeniu jak i do teraz żyje koncertem i wierzę, że jeszcze kiedyś zagra tam koncert ❤ To zdecydowanie była najlepsza niedziela wszech czasów, liczę że przed mną będą tylko lepsze :D No i zdecydowanie częściej muszę jeździć na jakiekolwiek imprezy, koncerty itp :D

Igor Kluczyński

✯ Sobota w Trzebiechowie / urodziny ✯

Hejka! Od samego początku wiedziałem, że będę musiał o tym dniu napisać na blogu ❤ W sobotę (20.02.2016) akurat tak się złożyło, że mój tata z bratem jechali do Trzebiechowa na turniej piłki halowej, no i postanowiłem zabrać się tam z nimi :) Kiedyś już tam byłem na zawodach i naprawdę zachwycony jestem pałacem oraz parkiem w stylu angielskim który tam się znajduje ✯ Nie mogłem stracić okazji by tam nie pojechać :) Jadąc tam miałem mega uśmiech na twarzy, miałem kilka godzin sam na sam z podziwianiem tej niesamowitej architektury oraz parku który tego dnia był taki magiczny ❤ Jak widać do tej pory emocje mnie jeszcze trzymają (hahah) :D Pochodziłem, to był w pewnym sensie spacer no i oczywiście robiłem sporo zdjęć :) Było niesamowicie przejść obok tak ciekawego budynku wpatrując sztukaterie która go zdobi :D Po dłuższej przechadcce poszedłem na hale gdzie odbywał się turniej. Spotkałem tam trzy koleżanki z klasy i kolegę :3 Rozmawialiśmy i oglądaliśmy jak zawodnicy grają między sobą. Przyznam było tam naprawdę fajnie :D Sam miałem nawet chęć wziąć piłke i zagrać z innymi!  :> Około 13:00 zbieraliśmy się do powrotu do domu :) Z radością pożegnałem się z tym miejscem. Wiem, że jeszcze kiedyś tam wrócę, bo mam pewne plany związane z tym miejscem :33
O 16:00 pojechałem autobusem do Sulechowa gdzie odbywały się urodziny mojego kolegi. Było fajnie,  przyglądaliśmy pewną grę na komputerze i od czasu do czasu piliśmy wino :) Czas szybko zleciał, po czym musiałem już wracać do domu. uważam, że ta Sobota była naprawdę cudowną, chciałbym aby każda byka tak udana jak ta ❤ Dopilnuje aby tak było :)

Igor Kluczyński


wtorek, 23 lutego 2016

✯ Nowa profilówka ✯

Hejka! ❤ W czwartek (18.02.2016) miałem bardzo dobry dzień. Nie oznacza to, że każdy kolejny to katastrofa (haha) :D Żyje z dnia na dzień, mam marzenia, realizuje je.. Ostatnia środa nie była za dobra, aczkolwiek jestem zadowolony z tego, że czwartek to wszystko zrekompensował! ✯ Dzień w szkole był bardzo przyjemny, powiem nawet, że mimo kilku cięższych przedmiotów pracowało mi się przyjemnie :) Po powrocie do domu z szkoły postanowiłem coś zmienić. Tym razem była to moja profilówka :D Zrobiłem sobie kilka czarno - białych zdjęć i uważam, że nie wyszły najgorzej :3 Zawsze jakoś tak mam, że przy robieniu zdjęć, robię ich dużo i wybieram z 3 - 5 najlepszych :D Po szkole poszedłem do studia i przygotowałem sobie miejsce do tworzenia. Tym razem fotografie stylizowane na nowoczesne zetknięcie z sztuką. Ogólnie jestem zadowolony z całokształt mojej pracy.  Nagrałem nawet kilka krótkich filmików jak śpiewam między innymi "Marry The Night" oraz "Venus" z repertuaru Lady Gagi ❤ Od czwartku jestem wiary, że każdy kolejny mój dzień może być tak cudowny jak ten, i faktycznie tak było :D Następnego dnia w piątek pod wieczór pojechałem z tatą do Ciegacic na zajęcia teatralne, gdzie przedstawiali skecze kabaretowe :) Było super, ludzie tam są bardzo przyjemni. Chciałbym właśnie zacząć działać w jakimś kierunku artystycznym i kabaret to zawsze jakiś nowy początek,  nowe doświadczenie. Myślę, że dobrze będę się tam czuć i to jest ważne :) Podsumowując, nie warto się przejmować gorszym dniem, kolejny następny musi być tylko lepszy! Trzymajcie się! ✯

Igor Kluczyński

sobota, 13 lutego 2016

✯ Zakupy! ✯

Hejka, dzisiejszy dzień był mega fajny :) Wraz z bratem pojechałem do galerii w Zielonej Górze na zakupy, gdzie mieliśmy kupić jakieś nowe ubrania dla siebie.  Z tego względu, że ciągnie mniejsze do tematów związanych z modą i sztuką, chodzenie po sklepach i szukanie czegoś ładnego jest dla mnie czymś ciekawym :D Pozatym chętnie lubię rozmyślać co z czym połączyć, co do czego dodać aby wyszła jakaś interesująca stylizacja. To jest super :3 Wracając do dzisiejszego dnia.. W centrum odwiedziliśmy kilka popularniejszych sklepów, które najczęściej odwiedzam będąc tam. Doszedłem do wniosku, że rzeczy z wyprzedaży są cudowne! Warto zaglądać na takie regały z obniżamy bo naprawdę można znaleźć coś dla siebie w bardzo przystępnej cenie. Osobiście w sieci odzieżowej Bershka kupiłem niesamowitą letnią koszulkę oraz bluzę w mocno obniżonej cenie.  Warto?  Pewnie, że warto!  Po zakupie tych rzeczy męczyłem brata jak bardzo uwielbiam wyprzedaże (hahaha) :D Będąc w galerii nie straciłem okazji, nie odwiedzając McDonald's. Wiele osób jest przeciwna temu co serwuje ta restauracja, ja natomiast nie jestem, lubię od czasu do czasu tam wpaść bez wyrzutów sumienia :) Czas szybko zleciał po czym musieliśmy wracać na autobus do domu.  po drodze przeszliśmy przez deptak oraz duży plac niepodległości. Ciągle się wygłupiałem i śpiewał bratu piosenki :D Po godzinie 16:00 byłem już w domu. Kocham gdzieś jeździć, więc ten dzień uważam za bardzo udany :)

Igor Kluczyński

piątek, 12 lutego 2016

✯ Mogę być kimkolwiek chcę ✯

Hejka, jestem tak bardzo podekscytowany oraz szczęśliwy. Wszystko od ostatniego posta układa mi się wspaniale. Moje życie ciągle to jakaś przygoda którą przeba przeżyć by kiedyś nie żałować :) Oj sporo czasu też mnie nie było od poprzedniego wpisu.  Jakoś przez moje ferie zimowe załapałem kompletnego lenia który nie chciał się odemnie odczepić. W tym poście postanowiłem napisać trochę o tym co mnie spotkało podczas mojej nieobecności tutaj :) Zatem rozpoczęły się ferie zimowe. Pierwszy ich tydzień leciał bardzo wolno, no to dobrze, że tak było, natomiast drugi tydzień zleciał jak mrugnięcie okiem.. W drugim tygodniu ferii byłem w Szklarskiej Porębie na wyjeździe rodzinnym. Zawsze lubię tam wracać, piękne miejsce. Szczerze mówiąc tak właśnie minęły te ferie :D Rozpoczęła się szkoła i stara rutyna, no i chyba to dobrze bo ztęskniłem się za moją klasą (haha) :D Początek Lutego rozpoczęłem urodzinami najlepszej przyjaciółki z którą później piliśmy szampana i słuchaliśmy fajnej muzyki. Było wspaniale. Odwiedziłem też dermatologa który przepisał mi kilka leków na poprawianie kondycji mojej skóry. 
Dziś. Dziś właśnie jest całkiem ważny dla mnie dzień. Dziś rozpoczynam kolejny raz swoje życie na nowo. Tym razem w nieco innym wydaniu nie kiedyś, lepszym wydaniu. Zmieniły mnie i moje myślenie rekolekcje w szkole które na początku mnie nie przekonywały do siebie. Ostatniego dnia rekolekcji czyli dziś poczułem moc która mogę zdziałać bardzo dużo.  Poprosiłem o modlitwę za mnie. Od dzisiaj jestem lepszym człowiekiem. U swojego boku będę mieć Pana i starać się będę pielęgnować to z czym kiedyś miałem kłopoty albo to co zaniedbałem. Teraz czuję się wolniejszy i silniejszy na duchu. Ludzie są niesamowici, to z nimi chciałbym cieszyć się moim szczęściem i to im chciałbym pomagać w potrzebie. Czuję, że przyszłość stoi dla mnie otworem, trzeba tylko walczyć o swoje.
Dziś pod szkole poszedłem w ramach treningu na basen.  Postanowiłem, że co piątek będę odwiedzać centrum sportu dla poprawy swojej kondycji i przedewszystkim dla przyjemności z wykonywania jakiś ćwiczeń. pozatym bardzo lubię pływać więc widzę same pozytywne strony.  Później obwodziłem przyjaciel. Byłem i niego do ok 19:00. Gdy zbliżała się godzina nocna rozpoczęłem drugi trening jakim jest gimnastyka. To był bardzo udany i kolejny początkujący nowy okres mojego życia dzień. Wam życzę odnowy i chęci zmiany tego co wydaje się trudne do osiągnięcia. Trzymajcie się kochani ❤❤❤

Igor Kluczyński