sobota, 21 listopada 2015

✯ Idę już bez Ciebie ✯

Czarno - biała procesja ruszyła, ku zapomnieniu tego co już przeszłe. Moje krzyki ucichły.
Czcząc niegdyś jednego dziś już nieobecnego.
Postanowiłem dać nam spokój, zamykając zranione drzwi na klucz.
Ludzie rozmawiają głośno wokół naszych stołów, zarzucając oskarżenia tej miłości. Deszcz zmył już moje kroki za Tobą.

Stając naprzeciw wejścia do ogrodu milczenia, znikasz niczym chmury na niebie.
Po raz kolejny starając sie nie krzyczec zachowuje spokój.
Chwila cierpienia niesie mnie na skrzydłach nowymi ścieżkami.
Już święty, a jednak płonący od środka.

Płacząc jak dziecko, choć dni mijają przy nich marnuje swój bezcenny czas.
Niosę ten ciężar mimo wewnętrznej tęsknoty. Nic już nie będzie tak jak mogło być.
Pogodziłem się z tą niefortunną umową.

Stając naprzeciw wejścia do ogrodu milczenia, żaden obraz miłości już na mnie nie zadziała.
Byłeś moim duszpasterzem, ciągle milczymy do siebie.
Żadne słowa nie wyjasniały, żadne czyny nie okreslały dlaczego stałeś mi na drodze.
Patrzę na drzewa jak spadają z nich liście, wiem że przede mną długa droga. Idę już bez Ciebie.

Igor Kluczyński

..........................................................

Pisząc tego posta zainspirowałem się tekstem piosenki " The Eternal " Joy'a Division napisanej przez Ian'a Curtis w 1980 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz